Chcesz, aby Twoje rośliny prezentowały się pięknie nawet po obfitych deszczach? Obejmy do roślin GruGarden to doskonały sposób na ich podniesienie.
Ogród Pod Olszynami – na ratunek opadłym roślinom
Pogoda w czerwcu i lipcu wyraźnie sprzyjała naturze, obficie obdarzając ją deszczem. To co służy nawodnieniu gleby i wzrostowi roślin czasami przeszkadza ogrodnikom i działkowcom. Nasze krzewy, trawy, zioła i kwiaty wyrastają bujnie i niestety po deszczu kładą się na ziemię. To nie tylko problem estetyczny ale także ryzyko ich uszkodzenia w trakcie prac pielęgnacyjnych. Aby mu zaradzić i podnieść opadające rośliny, warto skorzystać z obejm do roślin i do dużych roślin produkowanych przez GruGarden, tak jak zrobiliśmy to my w Ogrodzie Pod Olszynami.
Wykorzystując jednodniowe okienko pogodowe raźno ruszyliśmy do podnoszenia tych roślin, które tego wymagały. Hortensje, floksy i ostnica smutno zwiesiły swoje głowy do ziemi. A przecież są to krzewy, byliny i trawy, które dumne potrafią patrzeć w niebo zachwycając swoim wyglądem. Dodatkowo ostnica razem z miododajną lawendą zaczęły przeszkadzać przy koszeniu trawnika, co wiązało się z ryzykiem ich uszkodzenia. Do podnoszenia tych roślin użyliśmy obejmy do roślin GruGarden i obejmy do dużych roślin GruGarden. Na największą hortensję zużyliśmy aż 4 sztuki nowych obejm, bo to naprawdę duży krzew z pięknymi, ciężkimi kwiatostanami. Na mniejsze używaliśmy wersję do lżejszych roślin i tu też przydała się możliwość łączenia jednej z drugą. Zaletą naszych obejm jest to, że założone na łodygi potrafią trzymać się same przez naprężenie, można więc spokojnie dopiąć brakującą ilość. To bardzo cenna cecha, bo lewandę próbowaliśmy zebrać w snopek tylko za pomocą jednej obejmy, ale to było za mało, łodyżki zbite były za ciasno.
Do podpierania roślin użyliśmy tyczek bambusowych i łodyg z miskantów (choć polecamy też tyczki stalowe), do których przypięliśmy mikołajki kładące się nieładnie w jedną stronę. Nie wymagały one naszej interwencji ale względy estetyczne przeważyły a parę obejm jeszcze zostało. Piękne, niebieskie mikołajki są teraz okupowane przez rzesze owadów, podobnie jak lawenda. Ta ostatnia, po podniesieniu, może nie prezentuje się pięknie, ale tu przeważyła troska o naszych małych, skrzydlatych zapylaczy. Nie chcieliśmy nic im niszczyć.
To było piękne i owocne przedpołudnie spędzone w ogrodzie, wśród cudownych roślin a praca wykonana szybko dzięki akcesoriom z naszego sklepu na Allegro. Dodam tylko, że do obsadzania tyczek w ziemi przykrytej agrowłókniną, użyliśmy nogi od naszych wysokich tabliczek Oferentki i Opisówki. To solidny produkt, który można wbić w twardy grunt, jak widać nadaje się też do robienia dziurek pod kijki.
Zbliżający się sierpień niesie w sobie przedsmak babiego lata. Raczej nie będzie już potrzeby podpierania naszych roślin, więc spotkamy się z nimi przy zdejmowaniu, bo są wytrzymałe i można używać je przez długi czas.